Detoks Warszawa | Odtrucia Alkoholowe Warszawa | Odtrucia Warszawa
Czy alkohol może mieć wpływ na psychikę?
Nadużywanie alkoholu jest plagą nie tylko w naszym kraju. Niesłabnąca ilość "klientów" izb wytrzeźwień czy punktów zajmujących się odtruwaniem alkoholowym zdaje się potwierdzać tę tezę. Należy jednak zadać sobie podstawowe pytanie — dlaczego etanol, działa tak rujnująco na nas i nasz organizm, oraz dlaczego wiele osób nie może sobie samodzielnie poradzić z nałogiem?
Alkohol jako antydepresant? To bzdura!
Wina, wódki czy bardziej wytrawne napitki są często nieodłącznym widokiem na rodzinnych imprezach czy spotkaniach ze znajomymi. Kieliszeczek "dla kurażu" rzeczywiście może poprawić humor oraz znacznie wpłynąć na rozluźnienie atmosfery. Jednak w miarę dalszego spożywania wysokoprocentowych trunków na jaw wychodzi prawdziwa twarz tego napoju. Pobudzenie i ogólna wesołość zostaje wyparta przez znużenie, senność a nierzadko również agresję. Należy to podkreślić z całą stanowczością — alkohol w dużych ilościach jest depresantem. Zdecydowanie zmniejsza prędkość przekazywania informacji pomiędzy komórkami, wchodzącymi w skład układu nerwowego, co powoduje wcześniej wspomniane, negatywne skutki użycia alkoholu. Regularnie pite wysokoprocentowe napoje znacznie obniża aktywność serotoniny, czyli substancji, której niedobór w dużej mierze odpowiedzialny jest za depresję. Z biegiem czasu uzależnienie pogłębia się i niejednokrotnie trzeba wówczas skorzystać z odtrucia alkoholowego, świadczonego przez profesjonalne punkty medyczne. Niezależnie od tego, czy picie alkoholu było przyczyną depresji, czy też stosowaną na nią lekarstwem, z całą pewnością jest to droga donikąd.
Alkohol a mózg
Za przyjemny stan, pojawiający się wraz z pierwszymi łykami alkoholu, odpowiedzialna jest endorfina i dopamina w tzw. układzie nagrody, który każdy człowiek ma w swoim mózgu. "Procenty" wpływają na receptory opioidowe, związane z endorfinami. Niestety, sięgając po kieliszek coraz częściej, aby dostarczyć sobie uczucia przyjemnego stanu, można osiągnąć efekt odwrotny do zamierzonego, a to za sprawą wydzielanej się dynorfiny, powodującej napięcie i rozdrażnienie. Wraz z rozwojem choroby alkoholowej człowiek zaczyna pić nie dla przyjemności, a żeby zlikwidować nieprzyjemne skutki używania etanolu. Niestety nierzadko ta samo nakręcająca się spirala prowadzi do konieczności poddania się detoksowi alkoholowemu, który profesjonalnie poprowadzony jest w stanie wyrwać chorego z tego błędnego koła. Należy jednak pamiętać — taki zabieg nie leczy z choroby alkoholowej, a jedynie przeprowadza bezpiecznie pacjenta przez proces odstawienia używki i daje szansę na rozpoczęcie długotrwałej terapii.
Choroba alkoholowa w połączeniu z depresją to ogromne zagrożenie nie tylko dla osoby dotkniętej tą przypadłością, ale również dla całej jego rodziny i najbliższych. W szpony nałogu można wpaść naprawdę łatwo, jednak nierzadko by się z nich wyrwać potrzebujemy pomocy specjalistów. Warto w takich sytuacjach zdać się na fachowców, aby wykonać pierwszy krok i nie tracić czasu na nieefektywne metody leczenia.